Rozważanie na czwartek, 10 września 2015

Każdy chciałby otrzymywać dary mierzone „miarą dobrą, natłoczoną, utrzęsioną i opływającą”. Ale Jezus jako warunek otrzymania takich darów od Boga stawia miłość do drugiego człowieka. Nasza wzajemna miłość przyciąga miłość Bożą, a kiedy „Bóg w nas mieszka, miłość ku Niemu jest w nas doskonała”. Ta udzielająca się, aktywna miłość Boga i oddanego Mu człowieka to przedsmak nieba. Po ludzku to zbyt trudne, by kochać tak, jak Bóg tego oczekuje. Tylko przyjmując Chrystusa i Jego życie, jesteśmy w stanie naprawdę kochać Boga i człowieka.

Anna Lutostańska, „Oremus” wrzesień 2003, s. 45