Rozważanie na niedzielę, 1 listopada 2015

Kiedy słuchamy dziś błogosławieństw Pana Jezusa, wydają się nam one odległe i nieosiągalne, tak jak wydaje się nam niedostępna świętość. Gdy jednak próbujemy odczytać je w kontekście życia naszych bliskich i przyjaciół, którzy już odeszli do Pana, a co do których nosimy w sercu przekonanie, iż przynależą do niezliczonej rzeszy Wszystkich Świętych, wtedy wezwania „błogosławieni jesteście” stają się niezwykle bliskie i realne. Świętość staje się dla nas dostępna dzięki „dziewiątemu błogosławieństwu”: „Błogosławieni, którzy zostali wezwani na ucztę Baranka…”. Nasi bliscy święci, to ci, „którzy przychodzą z wielkiego ucisku, i opłukali swe szaty, i wybielili je we krwi Baranka”.

ks. Jakub Szcześniak, „Oremus” listopad 1998, s. 4